Mikołajki

"Szóstego grudnia jak dobrze wiecie Święty Mikołaj chodzi poświecie...". Zaglądnął i do naszej szkoły, pełnej tego dnia radości i humoru, tkwiącej w nastroju oczekiwania.  Zacnemu gościowi towarzyszył  cały zastęp wiernych pomocników. Były elfy, anioły, no i oczywiście diabełki. Zaplątały się również w to bajkowe upominkowe rozdawanie - renifery. No, a jakże, ktoś przecież musiał zostać "wyjeleniony" i dźwigać prezenty. A worki były niemałe. Z pewnością grzeczni i posłuszni uczniowie, wypełniający sumiennie szkolne obowiązki i zachowujacy się jak należy zasłużyli sobie na mikołajkowe upominki. Tego dnia odkrywaliśmy tylko dobre strony medalu, podtrzymując mikołajkową tradycję cichego obdarowywania się prezentami. Uczymy się dzielić i umieć podziękować za dar. Pamiętamy, by był on opakowany w szczerą życzliwość i przewiązany kokardką serdecznego pamiętania. Takie prezenty mają największą wartość, nawet wtedy, gdy w ich wnętrzu kryje się skromny drobiazg... Dziękujemy wszystkim Mikołajom. Tym z "górnej półki" i tym codziennym, biegającym po szkolnych korytarzach. Dziękujemy za piękny podarek drogowcom, dzięki którym nasza łomniczańska autostrada została otwarta przed czasem, a oczekiwany Mikołaj zjawił się w naszej szkole co do minuty.