Deklaracja dostępności

Nim nadejdzie pierwsza gwiazdka

Radujące serca ozdoby, kartki i stroiki oznajmiają nadchodzące, wyjątkowe dni. Wszystkie dzieci przedszkolne i uczniowie tworzą świąteczne dzieła, pod okiem swych nauczycieli. Aniołki, renifery, szopki, gwiazdki, śnieżynki powstają magią dziecięcych rąk. Farby, piórka, szyszki, brokaty, orzechy, karton, bibuła bałaganią na plastycznych i technicznych zajęciach. Rozgardiaszowi sprzyjał zapach igliwia. Szereg akcji, u podnóża których stoi szkolne rękodzieło, to działalność charytatywna. Pomagamy sobie wzajemnie, uczymy dzieci pomagać innym. Bliżej i dalej. Po cichu i w rozgłosie. Piękno zawarte w pracy ósmoklasisty ma tę samą wymowę, co wytwór trzylatka. Łączy je radość twórcy z ciepła pozostawionego w szkicu stajenki, bądź kolorowance ograniczonej konturem, którego nie powinno się przekroczyć. Niezależnie od wieku wszyscy czekamy, że ktoś zauważy w oczach pastelowego aniołka nasze "staranne" oczekiwanie na narodziny Bożej Dzieciny. A gdy zabrzmi pierwszy ton wspólnej kolędy, tej wczesnej, żeby zdążyć przed nauka zdalną, pozostawiamy gdzieś daleko nasze niepokoje, te osobiste i zawodowe. Muskamy ciepłem serca gipsowego Jezuska wtulonego przekornie w nie zimowy, zielony mech i czekamy na cud narodzin Boga Człowieka.