Ostatnie pożegnanie...
Kochana Dorotko,
usiadłaś za wcześnie na ławeczce życia,
wszak to dopiero późne lato, nie jesień, nie zima.
Dorotko,
dlaczego zamknęłaś oczy?
Dlaczego Twój świat się zatrzymał?
Ścichła melodia dni, serce nie rzuca już cienia,
usnęło dla siebie i świata,
pod powieką dzień w noc się zamienia…
Cisza głęboka, ni szumu wiatru, ni śpiewu ptaków,
zamglona szkolna szyba i polana łez.
Uczucia przywdziały szatę żałobną,
i tylko kwiaty,
Twe ukochane kwiaty, unoszą Cię swą piękną wonią wysoko,
ku błękitnym obłokom, ku temu szczęściu jedynemu,
skąd wyciągniesz dłoń do Ukochanych i rozsypiesz okruchy Twego
serca…
My je pozbieramy, by żyły w naszej pamięci
przywołując dobroć dni Twoich światu darowanych.
Pozostaw nam dzisiaj jeszcze jedno spojrzenie,
Twoje ostatnie na ziemię,
oczyma tęsknoty za miłością, co kochać chciała bez pamięci.
I zostaw nam ciche westchnienie, niespełnione marzenie,
byśmy mogli je spełnić dla Ciebie
i ukryć w cichym kąciku, w szkolnej klasie
by nam przypominało o Twym szczęściu czasem…
Dorotko, pozostaniesz na zawsze w naszej pamięci…
Koleżanki i Koledzy ze Szkoły Podstawowej w Łomnicy Zdroju